Jul 10, 2012


10 powodów by biegać


  Ostatnio po dwumiesięcznej, wymuszonej kontuzją przerwie kiepsko było u mnie z motywacją do treningu. Wcześniej zdarzało się rzecz jasna, że niechętnie wychodziłem pobiegać, jednak będąc już na trasie rozumiałem, że było warto. Teraz postanowiłem zebrać listę argumentów, które najbardziej motywują mnie do biegania. A o to one: 
1.      Bieganie jest proste. Żeby zacząć biegać wystarczy, że chcesz. A kiedy już wejdzie Ci ten nawyk w Twoją codzienność i zapragniesz wnieść swoje bieganie na wyższy level, przyswojenie potrzebnej wiedzy przyjdzie Ci z dziecinną łatwością oraz wielką przyjemnością.
2.      Przyjemność życia. Już dawno udowodniono, że każdy umiarkowany wysiłek wyzwala w Nas naturalne hormony szczęścia, tzw. endorfiny, które dostarczają obfite dawki przyjemności i dobrego nastroju. Gdy tylko nie mam ochoty wyjść z domu, bo na zewnątrz jest niemiłosiernie gorąco, a znośne temperatury są w bardzo wczesnych bądź późnych godzinach,  staram się zawsze pamiętać, że po powrocie z biegania moje podejście się zmieni i już nie będę szukać głupich wymówek.
3.      Szczupła sylwetka. Tego chyba nie trzeba dokładnie wyjaśniać. Jeśli biegasz w ciągu tygodnia ok. 25 kilometrów (to znacznie mniej, niż się może teraz Tobie wydawać!) spalisz tyle kalorii, że Twoja waga będzie się zmniejszać bez żadnych rygorystycznych zmian w Twoim menu. Należy pamiętać, że dodatkowo biegając pod górę  możemy spalić wtedy nawet 40 % więcej kalorii.
4.      Lepsze planowanie. Masz problem z osiągnięciem wszystkich zaplanowanych zajęć w określonym czasie, a co dopiero mówić o bieganiu? Zacznij biegać, a zobaczysz, że niemal samoczynnie cały grafik dnia dopasuje się do Twoich wybiegów, a Ty będziesz mógł zrealizować wszystko, co zaplanujesz, zarówno przed, jak i po bieganiu.
5.      Bieganie jest zdrowe. Też Ci nowina! Przecież poprawia funkcjonowanie całego organizmu, a przede wszystkim wzmacnia serce oraz układ krwionośny. Zmuszając je do wysiłku, staje się mocniejsze, a przyspieszone tętno i oddech sprawiają, że do wszystkich tkanek dopływa więcej natlenionej krwi, co oznacza, że są lepiej odżywione. Biegając obniżysz też ciśnienie i tętno spoczynkowe.
6.      Satysfakcja. W bieganiu sam ustalasz swoje cele i pracujesz na nie. Gdy uda Ci się dobiec do mety, pobić poprzedni czas, idziesz krok dalej i pokonujesz dłuższy dystans bojąc kolejny rekord. I może mi powiesz, że nie ma w tym radości i satysfakcji, że stajesz się coraz lepszy..?
7.      Zabić stres. Bieganie wstrzymuje produkcję katecholamin – substancji odpowiedzialnych za napięcie nerwowe. Obniża także poziom kortyzolu, inaczej mówiąc hormonu stresu, i zwiększa produkcję wcześniej wspomnianych endorfin. To właśnie dlatego na mojej twarzy po skończonym biegu mimo zmęczenia widać szeroki uśmiech, a łazienka zamienia się w scenę do karaoke.. ;)
8.      Bieganie poprawia pracę mózgu. Już po 20 minutach wysiłku łatwiej się skoncentrować i znaleźć lepsze rozwiązania wszelakich problemów.
9.      Tani sport. Wystarczy para dobrych butów do biegania, która wytrzyma nawet do 1000 kilometrów, a kosztuje ok. 150-250 zł. (Obuwie dla początkujących) Poza tym  jakaś koszulka i spodenki bądź dres, który na pewno masz w swojej szafie, i… jesteś  gotów.
10.    Sport dla każdego. Wyjdź z domu.. Nie musisz się z nikim umawiać, rezerwować sali, kupować karnetów, czy czekać, aż przestanie padać deszcz. Po prostu załóż buty i wyjdź na trasę.


Wciąż Ci brakuje motywacji, aby w końcu zrobić ten pierwszy krok..?

4 comments:

  1. Wystarczy, że dzięki tym niektórzy zaczną biegać a będzie dobrze;) Część pozostałych pozostawiłem jako materiał do kolejnego posta, który będzie się wiązać z tą tematyką, jednocześnie nieco odmienny, co spowodowalo nad rozbiciem na 2 części. Pozdrawiam;)

    ReplyDelete
  2. Mnie nawet te 10 powodów przekonały, dzięki Ci za nie:)

    ReplyDelete
  3. Dobre dobre, ale i tak czasami nie mogę się zmotywować...

    ReplyDelete