Jedna z najważniejszych rzeczy w pokonywaniu
kolejnych kilometrów jest wyznaczenie, a przede wszystkim dążenie do tego celu.
Dobrze sprecyzowany cel to bardzo istotna kwestia, niezależnie od tego czy
biegasz amatorsko czy jesteś profesjonalistą. Konkretny cel to pierwszy, jakże
ważny krok ku jego realizacji. Dlatego warto podejść poważnie do etapu planowania,
jak do treningu czy zawodów.
Jak zatem stawiać sobie cele? Moim
zdaniem cel przede wszystkim powinien być zorientowany na konkretne czynności. Są
cztery czynniki opisujące prawidłowo postawiony sobie cel – i to nie tylko w
sporcie. Cel powinien być: wymierny, konkretny, realistyczny i osiągalny. I co
najważniejsze (!) - powinien mieć określony termin realizacji – to właśnie on
rozróżnia cel od marzenia czy zwykłego wręcz postanowienia.
Cel wymierny? Wystarczy, że pomyślisz o obiektywnych kryteriach, które
pomogą Ci monitorować postęp twoich treningów, co za tym idzie osiągnięcie
postawionego sobie celu.
Cel konkretny? Doprecyzuj swój cel. Dokładniejszy
opis celu da Ci większą szansę na udaną realizację i sukces. Nie wolno stawiać
celów ogólnikowych typu: „zacznę biegać”. Lepiej powiedz: „będę biegać trzy
razy w tygodniu po 45 minut”. Osadzając nasz cel w pewnych ramach czasowych
oraz wyszczególnienie konkretnych korzyści z danego planu treningowego, sprawi,
że zanim się obejrzysz, a będziesz zastanawiać się nad sformułowaniem kolejnego
wyzwania.
Cel realistyczny? Istotnie ważnym
jest, aby twój cel był wymagający, a jednocześnie w zasięgu twoich możliwości.
Poprzeczka postawiona właśnie na takim poziomie – trochę wyżej od tego co ci się wydaje że
możesz osiągnąć – jest najlepszą motywacją do pracy nad realizacją celu. Stawianie
niezbyt wymagających celów prowadzi do znudzenia treningiem, z kolei cel
nierealistyczny będzie tylko źródłem zniechęcenia i frustracji, co prędzej czy
później doprowadzi do zaprzestania pracy nad nim.
Cel osiągalny? Kiedy ustalisz sobie
cel biegowy, następnym krokiem jest zastanowienie się nad tym w jaki sposób
możesz sprawić by stał osiągalny pod względem twoich umiejętności oraz
nastawienia. Biorąc pod uwagę przykład: planując start w maratonie za pół roku, może
Ci się wydać, że jest to cel nieosiągalny na daną chwilę. Jednak z każdym
odpowiednio przepracowanym tygodniem będziesz o krok bliższy osiągnięcia go. Dodatkowo
poczucie wartości jako biegacza będzie rosło, a cel wyda się coraz bardziej
osiągalny w miarę upływu czasu.
Termin realizacji celu? Mówiąc
“kiedyś przebiegnę 10 km poniżej 50 minut” praktycznie przekreślasz swoje
szanse na realizację tak postawionego zadania. Zdefiniowanie czasu na realizację
celu jest bardzo ważne, ponieważ po pierwsze – motywuje, a po drugie nadaje
procesowi realizacji odpowiedniego tempa.
Ignoranti quem portum petat nullus
suus ventus est -
dla kogoś, kto nie wie, do jakiego portu zmierza, każdy wiatr jest niepomyślny
- słowa choć wypowiedziane przez
rzymskiego myśliciela Senekę, to wciąż jak najbardziej aktualne. Dlatego warto
pracować nad stawianiem sobie odpowiednich celów w bieganiu i każdym innym
aspekcie życia.
No comments:
Post a Comment